Forum LuKaPA

leffty

Vista SP1 RC pierwszego grudnia
leffty

Microsoft planuje udostępnienie wybranym testerom wersji Release Candidate pierwszego Service Pack dla Visty już pierwszego grudnia.

Korporacja podtrzymała deklarację wprowadzenia SP1 dla Visty na rynek w pierwszym kwartale 2008 roku. Wersja „preview” SP1 RC została przekazana 15.000 testerów 14 listopada.

Nie jest do końca jasne, czy MS zdecyduje się także na opublikowanie wersji kandydującej zbioru poprawek na MSDN – korporacja co prawda zanotowała małą wpadkę z udostępnieniem SP1 w tym serwisie już 2 listopada, odnośniki do pliku zostały jednak szybko usunięte, a wydarzenie skwitowane jako „pomyłka”.

Z nieoficjalnych doniesień wynika, że Microsoft może planować zniesienie restrykcji na SP1 RC w drugim tygodniu grudnia – oprogramowanie będzie mogło być wtedy pobrane przez każdego chętnego do jego przetestowania.

monika

MI5 ostrzega przed chińskimi cyberszpiegami
Dyrektor generalny brytyjskiego wywiadu MI5 ostrzegł przedsiębiorców przez chińską falą cyberszpiegostwa, która penetruje kluczowe elementy brytyjskiej ekonomii.

Jak wynika z raportu szefa MI5, finansowany przez władze Chin proceder ma na celu szpiegowanie systemów komputerowych największych brytyjskich banków i organizacji finansowych.

Jonathan Evans wysłał tajny list do 300 prezesów i szefów komórek zajmujących się bezpieczeństwem banków, ostrzegając ich, iż ich korporacje były celem ataku „chińskich organizacji państwowych”.[/img]

monika

FBI zatrzymało ośmiu cyberprzestępców
FBI poinformowało o zatrzymaniu ośmiu obywateli USA podejrzanych o stworzenie potężnego botneta. Zatrzymani kradli informacje z komputerów swoich ofiar, przeprowadzali ataki typu DDoS i wynajmowali komputery-zombie innym przestępcom.

leffty

Microsoft udostępnia Windows Server 2008 RC1
leffty

Microsoft udostępnił oprogramowanie Windows Server 2008 w wersji RC1 (Release Candidate 1) do pobierania i oceny przez klientów.

Tym samym osiągnięty został ważny etap w rozwoju nowego systemu. Ponadto producent przeznaczył ponad 150 mln USD na akcję generowania popytu wśród profesjonalnych informatyków i programistów oraz ujawnił dalsze informacje i nowe programy partnerskie związane z premierą.

Premiera rozpocznie się 27 lutego 2008 r. w Los Angeles, a jej hasło brzmi „Heroes Happen Here”. Seria premier obejmie oprócz systemu Windows Server 2008 również oprogramowanie SQL Server 2008 oraz Visual Studio 2008. Motyw przewodni – „bohaterowie są wśród nas” – nawiązuje do heroicznej pracy, jaką wkładają informatycy i programiści, aby osiągnąć pozytywne wyniki z korzyścią dla swoich przedsiębiorstw, instytucji, kolegów i klientów.

Windows Server 2008, który ma osiągnąć etap RTM (Release to Manufacturing) przed 27 lutego, obecnie został udostępniony do pobrania w wersji RC1 ze strony: [link widoczny dla zalogowanych] Wersja RC1 zawiera udoskonaloną obsługę zasad grupy w postaci funkcji Group Policy Preferences (preferencje zasad grupy), wcześniej występującej pod nazwami PolicyMaker Standard Edition i Policy Share Manager.

Ponieważ oprogramowanie zbliża się do fazy ostatecznego zatwierdzenia, wersja RC1 jest jedną z ostatnich okazji dla klientów i partnerów do przeprowadzenia oceny oraz wyrażenia swojej opinii. Jak dotąd, wersje ewaluacyjne oprogramowania Windows Server 2008 zostały pobrane przez ponad 1,8 mln klientów.

leffty

Last.fm w The Pirate Bay
leffty

Operatorzy szwedzkiego trackera BitTorrent rozbudowali część muzyczną swej wyszukiwarki, wyposażając ją w system tagów Last.fm. Dzięki temu znalezienie nowej muzyki, która przypadnie nam do gustu, będzie jeszcze łatwiejsze.

W nowej sekcji muzycznej The Pirate Bay, znajdującej się jeszcze w wersji beta, muzykę podzielono na gatunki według tagów przydzielonych poszczególnym artystom przez użytkowników platformy Last.fm.

Po wyborze danego torrenta otrzymamy dodatkowe informacje o artyście, listę wydanych przez niego albumów (wraz z linkami do plików, o ile takowe znajdują się w bazie TPB), jak również listę wykonawców, którzy tworzą podobną muzykę i zapewne przypadną do gustu internaucie. Na stronie zobaczymy również, na kiedy nasz idol zaplanował najbliższe koncerty.

Jak stwierdził jeden z administratorów szwedzkiego trackera, baza Last.fm tworzona przez internautów z całego świata jest jedną z tych rzeczy, które wzbogacają internet i dlatego podjęto decyzję o jej wykorzystaniu przy modernizacji The Pirate Bay.

Pikanterii może nadawać sprawie fakt, iż muzyczna baza należy w chwili obecnej do koncernu medialnego CBS. Przedstawiciele Last.fm nie odnieśli się bezpośrednio do przypadku wykorzystywania ich danych przez TPB, podkreślili jedynie, iż mogą z nich korzystać wszyscy bez wyjątku.

Ze strony The Pirate Bay można spodziewać się w najbliższym czasie kolejnych funkcji mogących ułatwić znalezienie i pobranie pożądanych plików.

leffty

Microsoft walczy z piratami
leffty

Microsoft wniósł 52 pozwy sądowe przeciwko dystrybutorom nielegalnego oprogramowania za pośrednictwem internetowych serwisów aukcyjnych oraz złożył 22 zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.

Spółka poinformowała o nawiązaniu współpracy z popularnym serwisem aukcyjnym eBay oraz udostępnieniu za jego pośrednictwem „Przewodnika Edukacyjnego Microsoft”, którego celem jest pomoc klientom w identyfikowaniu i unikaniu fałszywego oprogramowania na aukcjach internetowych. Działania te są częścią inicjatywy Microsoft podjętej na rzecz ochrony konsumentów przed niebezpieczeństwem związanym z nabywaniem nielegalnego, pirackiego oprogramowania.

15 z 52 wniesionych dziś pozwów sądowych dotyczy działalności największej znanej dotychczas grupy przestępczej zajmującej się rozprowadzaniem nielegalnego oprogramowania, która została rozbita w lecie 2007 roku przez władze Chin, FBI oraz Microsoft. Dzięki przeprowadzonemu śledztwu odkryto, że oprogramowanie produkowane przez chińską grupę było rozprowadzane na kilku rynkach przez domowych sprzedawców internetowych. Do zidentyfikowania i rozbicia grupy w znaczący sposób przyczynili się klienci Microsoft, którzy zgłaszali przypadki nabycia pirackiego oprogramowania i wypełniali specjalne raporty za pośrednictwem programu Windows Genuine Advantage.

„Trzy zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa zostały złożone w Polsce – dotyczą one ofert na aukcjach internetowych, gdzie występują ogromne ilości podrobionego oprogramowania, głównie systemu Windows XP. W tylko jednej ze spraw wcześniej wszczętych prokuratura wydała ok. 1980 postanowień o przeszukaniu i zabezpieczeniu dowodów. Daje to wyobrażenie o skali naruszeń w naszym kraju” – powiedział Krzysztof Janiszewski odpowiedzialny za ochronę własności intelektualnej w polskim oddziale Microsoft.

Zgodnie z przygotowanym na zlecenie Microsoft i opublikowanym w październiku 2006 roku przez IDC raportem nielegalne oprogramowanie może zawierać aplikacje typu spyware, malware lub niebezpieczny kod. Może też działać niepoprawnie i narażać użytkowników zarówno indywidualnych, jak i biznesowych na utratę danych, ich zniszczenie oraz liczne nadużycia.

Na całym świecie piraci komputerowi narażają producentów oprogramowania na straty rzędu 40 miliardów dolarów rocznie. Według BSA i IDC piractwo komputerowe osiągnęło w 2006 roku poziom 35 procent. W raporcie wydanym w 2005 BSA i IDC zaprezentowały dane, z których wynika, że zmniejszenie piractwa o 10% w przeciągu 4 lat mogłoby spowodować pojawienie się 2,5 mln nowych miejsc pracy oraz powiększyć wpływy do budżetów państwowych w sumie o 67 miliardów dolarów.

52 pozwy sądowe zostały dziś wniesione w następujących krajach: Belgia (1), Kanada (1), Francja (3), Niemcy (12), Hong Kong (1), Indie (1), Irlandia (1), Włochy (2), Holandia (7), Turcja (1), RPA (1), Wielka Brytania (6) i USA (15).

22 zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa zostały złożone w następujących krajach: Argentyna (1), Belgia (1), Chiny (1), Republika Dominikany (2), Francja (3), Indie (1), Japonia (2), Korea (2), Meksyk (1), Panama (1), Polska (3), Tajwan (3) i Turcja (1).

leffty

Wszystko to spam
leffty

Firma Barracuda Networks opublikowała raport, z którego wynika że od 90 do 95 procent wszystkich listów elektronicznych wysłanych w 2007 roku było spamem. Firma zestawia drastyczne porównanie z 2001 rokiem, kiedy to niechciana poczta stanowiła jedynie pięć procent wszystkich listów elektronicznych.

Raport powstał na podstawie ponad miliarda listów elektronciznych wysyłanych codziennie do ponad 50 tysięcy internautów na całym świcie. Wynika z niego również, iż spamerzy wykorzystują coraz to bardziej wyszukane metody, aby dotrzeć do swoich odbiorców. „Wojna spamu to niekończąca się bitwa pomiędzy spamerami a producentami oprogramowania zabezpieczającego” – opowiada Dean Drako, prezes Barracuda Networks.

„Dziś producenci takiego softu muszą monitorować Internet 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. Pojawienie się nowej technologii spamującej musi zaowocować natychmiastową reakcją obronną” – dodaje.

Z tego bardzo pesymistycznego raportu wynika także, iż ponad połowa (57 procent) z 261 respondentów uważa spam za najgorszą formę nachalnej reklamy.

leffty

Google Knol zdetronizuje Wikipedię?
leffty

Szykuje się interesująca walka między dwoma gigantami branży internetowej. Jak informuje Times, Google zamierza konkurować z Wikpedią, największą bezpłatną encyklopedią dostępną w sieci.

Google zaprasza do testowania nowej usługi wybranych specjalistów z wielu dziedzin - od nauk fizycznych po rozrywkę. Podobnie jak Wikipedia, Knol daje bezpłatny dostęp do publikacji w internecie. Jednak Google, inaczej niż Wikipedia, będąca organizacją non-profit, zamierza wynagradzać swoich autorów, którzy będą mogli załączać reklamy do swoich publikacji.

Jimmy Wales, założyciel Wikipedii, która niedawno uruchomiła konkurencyjna dla Google wyszukiwarkę, kwestionuje zdolność Google do dostarczenia wysokiej jakości treści. - Nie zamierzają zapewnić współpracy przy tworzeniu treści, więc nie będą tak neutralni jak Wikipedia - mówi Timesowi Wales.

Podczas gdy Wikipedia promuje współpracę między autorami, Knol zamierza skoncentrować się na rywalizacji pomiędzy nimi. Użytkownicy nie będą mogli dodawać treści anonimowo ani edytować publikacji innych osób - te dwie możliwości są podstawą istnienia Wikipedii. Jak informuje Times, Knol zamierza postawić na ilość - więcej artykułów na dany temat, które będą ze sobą konkurować.

leffty

Google Book Search z polskimi książkami
leffty

Usługa Google Book Search została udostępniona w wersji polskiej. Polscy internauci mają teraz możliwość odkrywania nieznanych im dotąd książek, a także przejrzenia i pobrania niektórych tytułów w formacie PDF.

Usługa Google Book Search jest teraz dostępna pod adresem books.google.pl. Została ona dziś udostępniona nie tylko w Polsce, ale również w ponad 120 innych krajach. Użytkownicy mogą przeszukiwać strony odpowiadające ich zapytaniu, a także przejść do witryny internetowej wydawcy lub sklepu internetowego oferującego daną pozycję.

W indeksie znajdują się książki w ponad 100 językach, które pochodzą z dwóch źródeł: programu partnerskiego i projektu bibliotecznego.

Do programu partnerskiego należy około 10 tys. wydawców z całego świata, przekazujących firmie Google swoje książki do przetworzenia na postać cyfrową
i umieszczenia online w formie podglądu dającego ograniczony dostęp do treści. Dyrektor ds. umów partnerskich w Europie Google Santiago de la Mora powiedział, że wydawcy z Polski już teraz uczestniczą w programie partnerskim.

Z kolei za pośrednictwem projektu bibliotecznego firma Google nawiązała współpracę z 27 bibliotekami z całego świata, w tym 6 z Europy. W ramach tej współpracy Google pomaga przetwarzać na postać cyfrową ich księgozbiory.

Jeśli książka biblioteczna jest własnością publiczną (prawa autorskie wygasły), wówczas jest pokazywana w całości. Jeżeli wciąż chronią ją prawa autorskie, użytkownicy uzyskują tylko ogólne informacje na temat danej pozycji. Oznacza
to, że mają możliwość przeczytania najwyżej dwóch lub trzech wycinków z treści oraz zapoznania się z informacją o tym, w której bibliotece można znaleźć daną książkę lub gdzie można ją kupić.

leffty

Google - w amerykańskich wyszukiwarkach bez zmian
leffty

Listopadowe wyniki Google na rynku amerykańskim pokazują, że firma nadal świetnie trzyma się na w biznesie związanym z przeszukiwaniem sieci. Na największym internetowym rynku świata w listopadzie wprowadzono, zdaniem analityków comScore, nieco ponad 10 mld zapytań. Było to o 5 proc. mniej niż w październiku. Znaczenie może mieć w tym wypadku nieco krótszy miesiąc.

Z ogólnej liczby zapytań sięgającej 10,03 mld, niemal 5,9 mld trafiło do Google, a udział wyszukiwarki w rynku sięgnął 58,6 proc. To wynik prawie identyczny do tego sprzed miesiąca (58,4 proc.).

Dopełnieniem pierwszej trójki rankingu były firmy Yahoo! (delikatny spadek 0,4 proc.) i Microsoft (utrzymanie pozycji). Wyszukiwarki pierwszej kontrolowały 22,4 proc. rynku, a drugiej, 9,8 proc. Czwarte miejsce zajęła firma Ask Network z udziałem rzędu 4,6 proc, tylko nieznacznie wyprzedzająca firmę Time Warner Network (4,5 proc.).

Ciekawie będą przedstawiać się z pewnością wyniki grudniowe comScore, w których pomieszają się w wynikach gorączkowe przedświąteczne poszukiwania z "odprężeniem" po największej fali zakupów.